Jak potwierdza lokalna policja, do wybuchu doszło w przed galerią handlową South Seas Mall w mieście Cotabato na wyspie Mindanao. Dwie osoby zginęły - uliczna sprzedawczyni i mężczyzna - a 23 zostały ranne. Wszyscy poszkodowani trafili do okolicznych szpitali. Trzy osoby są w stanie krytycznym. W okolicy, gdzie doszło do eksplozji, panował spory ruch - ludzi robili zakupy przed noworocznymi uroczystościami. Z relacji cytowanych przez CNN świadków wynika, że po pierwszej eksplozji policja nakazała opuszczenie galerii w obawie przed kolejnym wybuchem. Jak poinformował przedstawiciel lokalnej policji, funkcjonariusze po eksplozji przed budynkiem przeszukali wnętrze centrum handlowego. Znaleziono tam kolejny podejrzany ładunek wybuchowy, który w kontrolowany sposób zdetonowano.Trwa ustalanie, kto odpowiada za eksplozję. Przedstawiciel filipińskiego wojska gen. Cirilito Sobejana powiedział stacji telewizyjnej ABS-CBN, że widziano osobę, która zostawiła podejrzany pakunek przed centrum handlowym. Po kilku sekundach pakunek wybuchł. Według Sobejany, na bombie znajdował się podpis odnoszący do lokalnych terrorystów, którzy deklarują lojalność Państwu Islamskiemu.