Byłej szefowej państwa zarzuca się przywłaszczenie z państwowego funduszu dobroczynnego sumy o równowartości 8,8 mln dolarów. Pani Arroyo była już wcześniej w tym roku zatrzymana pod zarzutem manipulacji wyborczych, lecz w lipcu została zwolniona za kaucją. Nakaz aresztowania wydano dzień po tym, jak Arroyo wypełniła dokumenty pozwalające jej ubiegać się o mandat do filipińskiego parlamentu, Kongresu. 65-letnia Arroyo jest obecnie deputowaną w niższej izbie parlamentu, Izbie Reprezentantów. Oprócz defraudacji i manipulacji wyborczych Arroyo oskarża się o przyjmowanie łapówek. Była prezydent zaprzecza wszelkim zarzutom. Za defraudację na Filipinach grozi dożywocie.