Do incydentu doszło na ulicznym punkcie kontrolnym, około 400 metrów od parlamentu. Do chwili obecnej nieznane są szczegóły zajścia. Już od ponad tygodnia, w budynku parlamentu w Suvie, zwolennicy biznesmena George'a Speighta przetrzymują dotychczasowego premiera i członków jego rządów. Puczyści nie chcą, by na czele rządu Fidżi stał człowiek pochodzenia indyjskiego. George Speight konsekwentnie powtarza, że obalił Mahendrę Czaundriego dla dobra obywateli archipelagu.