Grupa pod nazwą Hutaree, która była celem akcji, to chrześcijańscy fundamentaliści określający się jako "żołnierze" Chrystusa przygotowujący się do bitwy z Antychrystem. Jak informuje lokalna prasa w Michigan, władze postanowiły aresztować jej członków, ponieważ grozili oni przemocą miejscowym organizacjom muzułmańskim. Michigan, a zwłaszcza Detroit i okolice, to silne skupisko muzułmanów. Do akcji FBI użyła m.in. helikopterów. Świadkowie relacjonują, że mieli wrażenie jakby do Adrian przybyła "mała armia". W Michigan działa wiele ekstremistycznych grup "patriotycznej milicji", która organizuje się w obawie, że rząd federalny odbierze obywatelom prawo do posiadania broni palnej. Grupy były szczególnie aktywne w latach 90. Grupy te odcinają się jednak od Hutaree twierdząc, że jest to kult religijny nie będący częścią ich prawicowego ruchu.