Mimo uczynienia kroków naprzód i zejścia poniżej liczby miliarda, sytuacja pozostaje nie do przyjęcia - podkreśliła FAO, która przedstawiła w Rzymie sprawozdanie opracowane wspólnie ze Światowym Programem Żywnościowym (WFP). - Gdy co 6 sekund umiera dziecko z powodu problemów związanych z niedożywieniem, głód pozostaje skandalem i tragedią o największych proporcjach na świecie - oświadczył dyrektor generalny FAO Jacques Diouf. - To jest absolutnie niedopuszczalne - dodał. Zwrócił uwagę na utrzymujące się na poziomie światowym zjawisko "chronicznego głodu". Diouf przestrzegł, że istnieje poważne ryzyko, że nie zostanie osiągnięty milenijny cel redukcji głodu na świecie. - Energiczna, nagląca interwencja państw i całego świat okazały się skuteczne w powstrzymaniu raptownego wzrostu liczby głodujących - przyznała dyrektor Światowego Programu Żywnościowego Josette Sheeran. - Ale nie można obniżać czujności. Nie możemy pozwolić głodowi wygrać, lecz musimy zapewnić stabilność oraz chronić życie ludzkie i jego godność - zaznaczyła. Z raportu wynika, że dwie trzecie osób niedożywionych mieszka w siedmiu krajach: Bangladeszu, Chinach, Demokratycznej Republice Konga, Etiopii, Indiach, Indonezji i w Pakistanie. Kontynentem, na którym jest najwięcej głodujących, jest Azja - 578 milionów ludzi. W Afryce subsaharyjskiej głoduje 239 milionów ludzi.