"Wojna ujawniła bezsilność całej polityki europejskiej, niezależnie od charakteru rządów w poszczególnych państwach, przy czym w większości z nich istniały reżymy autorytarne i półautorytarne. (...) Wyjściem z kryzysu okazały się militaryzacja gospodarki i stosunków międzynarodowych, co stało się kluczowym czynnikiem rozpętania drugiej wojny światowej. W powszechnej opinii historyków już sam niemoralny system wersalski, do którego Rosja Radziecka nie miała żadnego odniesienia, czynił nową wojnę w Europie nieuchronną" - głosi artykuł Ławrowa "Tragedia drugiej wojny światowej - kto winien?", umieszczony na stronie internetowej dziennika "Rossijskaja Gazieta". "Fałszerze historii zapominają o tym, że zyskali w rezultacie wyzwoleńczego pochodu Armii Czerwonej, w tym również w wymiarze terytorialnym. Zwycięstwo nad faszyzmem i poprzedzające wojnę wydarzenia, jakikolwiek by był nasz do nich stosunek, dały wszystkim państwom środkowej, wschodniej i południowo-wschodniej Europy, jak również tym na obszarze byłego Związku Radzieckiego, obecne granice, których nie kwestionuje przytłaczająca większość członków euroatlantyckiej rodziny" - zaznaczył szef rosyjskiej dyplomacji. Jego zdaniem, podpisując pakt z hitlerowskimi Niemcami, Związek Radziecki "działał zgodnie z nurtem normalnej w owym czasie dyplomacji. Wojnę wygrał nie Stalin, lecz narody ZSRR, płacąc przy tym rachunek za bezsilność całej przedwojennej polityki europejskiej". Czytaj też: "List Putina daje nadzieję na poważny dialog" Szef Memoriału o liście: Putin jak Lenin Graś: Próby interpretacji historii w liście PutinaList Putina do Polaków Przypomnieliśmy, gdzie zaczęła się II wojna światowa