W ankiecie na krajowe Fakty Roku 2004 w kraju wzięło udział ponad 4800 osób, na światowe - ponad 5200. Wyniki plebiscytu nie zaskakują. Nasze wejście do Unii to fakt historyczny, z którym wiązaliśmy i wiążemy obawy i nadzieje na przyszłość. Jak na razie czarne scenariusze głoszone przez zdecydowanych przeciwników naszej akcesji nie sprawdziły się. Co będzie dalej, zobaczymy. Dla użytkowników INTERIA.PL duże znaczenie miała śmierć wybitnych Polaków. Czesław Miłosz, Czesław Niemen, Jacek Kuroń, Waldemar Milewicz oraz Jacek Kaczmarski na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Afery kompromitujące SLD i spadające poparcie dla tej partii znalazły się na 3. miejscu. Fakty Roku 2004 - kraj:1. Polska w Unii - 49 proc.2. Pożegnaliśmy wielkich Polaków - 16 proc.3. Afery SLD - 15 proc. Tydzień temu zelektryzowały nas wiadomości napływające z Azji Południowo - Wschodniej. Liczba ofiar niszczycielskiej fali tsunami rosła z dnia na dzień. 130 tysięcy ofiar nie jest liczbą ostateczną i zapewne dokładnej liczby nigdy nie poznamy. Ze łzami w oczach czytaliśmy i oglądaliśmy ludzkie tragedie. I dlatego prawie połowa osób biorących udział w ankiecie zdecydowała, że to właśnie śmiertelne tsunami było najważniejszym wydarzeniem mijającego roku. Na drugim miejscu znalazła się tragedia w Biesłanie, gdzie zginęło 388 osób, z czego połowa to niewinne dzieci. Trzecie miejsce zajęła Pomarańczowa Rewolucja na Ukrainie. Obawialiśmy się siłowego rozwiązania politycznego kryzysu w tym kraju, jednak dzięki staraniom wielu osób, w tym także zaangażowania Polaków, udało się doprowadzić do powtórzenia wyborów prezydenckich, już demokratycznych. Fakty Roku 2004 - świat:1. Śmiertelne tsunami - 46 proc.2. Krwawy Biesłan - 16 proc.3. Pomarańczowa Ukraina - 14 proc.