- Jeśli spojrzeć dokładnie na dane, na ilości użytego toksycznego gazu, na skład złożonej mieszanki, na charakter wyrzutni, to wszystko nie pozostawia absolutnie żadnej wątpliwości, skąd pochodził atak - mówił Fabius na temat opublikowanego w poniedziałek raportu inspektorów ONZ.Jak dodał, raport "umacnia opinię tych, którzy powiedzieli, że winny jest reżim" syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. Wcześniej w poniedziałek Francja, Wielka Brytania i USA zaapelowały, by Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła mocną rezolucję w sprawie Syrii, która wyznaczy wiążące terminy likwidacji syryjskiej broni chemicznej, zgodnie z ustaleniami rosyjsko-amerykańskimi. Fabius udaje się we wtorek do Moskwy, gdzie będzie starał się przekonać szefa dyplomacji Rosji Siergieja Ławrowa do takiej rezolucji. - Jeśli starania będą prowadzone w dobrej wierze, osiągniemy porozumienie - powiedział Fabius na temat tych rozmów. I dodał: "Syria podejmie szereg zobowiązań. Jeśli nie są one dotrzymane i nie ma kary, to słowa nic nie znaczą. Tak więc, możemy mówić o sposobie sformułowania tego, ale jest jasne, że jeśli Syryjczycy pogwałcą zobowiązania, których się podjęli, to będą kary". Jeszcze przed zawarciem przez USA i Rosję porozumienia w sprawie syryjskiej broni Francja przedstawiła propozycję rezolucji RB ONZ, w której postulowała zastosowanie wobec Syrii sankcji, gdyby Asad nie wywiązał się z obietnic zniszczenia gazów bojowych. Rosja uznała ten plan za "nie do zaakceptowania". Zarazem Ławrow dał już do zrozumienia, że Rosja mogłaby poprzeć sankcje karne wobec Damaszku, gdyby nie zastosował się on do ustaleń z Genewy; Moskwa ostrzega jednak, że będzie bardzo wnikliwie analizować wszelkie zarzuty wobec reżimu Asada. Przed sobotnim porozumieniem w Genewie Francja i USA nalegały na przeprowadzenie zbrojnej interwencji w Syrii, która miałaby być odpowiedzią na użycie na przedmieściach Damaszku broni chemicznej. Wywiady państw Zachodu uznają, że odpowiedzialność za atak z 21 sierpnia, w którym zginęło ponad 1400 osób ponosi reżim Asada. Rosja oskarżała rebeliantów syryjskich o ten atak.