"Grecy chcą rządu, który pokaże w praktyce, że Grecja potrafi" - rozpoczął Micotakis swe przemówienie. Premier zapowiedział na wstępie jako jedną z natychmiastowych zmian obniżenie jednolitego podatku od nieruchomości. Dla najskromniejszych będzie to obniżka o 30 proc., dla średnich o 20 proc., a 10 proc. wyniesie obniżka podatków od większych posiadłości. Łącznie nowa ustawa będzie dotyczyć 6,4 mln właścicieli. W dwóch fazach ma nastąpić redukcja podatków płaconych przez przedsiębiorców. Podatek dochodowy Micotakis chce najpierw zredukować od września z obecnych 28 proc. do 24 proc. przy jednoczesnym wprowadzeniu obowiązku wystawiania rachunków elektronicznych. Micotakis, który w toku swej kampanii wyborczej obiecywał renegocjować i następnie uregulować do 2060 roku greckie zobowiązania wobec wierzycieli, wyjaśnił, że dotychczasowe warunki spłaty będzie respektował co najmniej do roku 2020, w którym - jak się spodziewa - sytuacja greckiej gospodarki poprawi się co najmniej na tyle, że kraj będzie w stanie renegocjować warunki spłaty zadłużenia. Projekt budżetu zachowującego cele fiskalne uzgodnione z wierzycielami ma złożyć we wrześniu. Jako strategię rządu zapewniającą rozwój gospodarczy, która powinna być korzystna zarówno dla Grecji, jak jej partnerów, premier zapowiedział "odważniejsze redukcje podatków". Mówił także o prywatyzacji greckiej firmy naftowej Hellenic Petrolleum (Helpe) i sprzedaży 30 proc. międzynarodowego portu lotniczego w Atenach im. Elefteriosa Wenizelosa, a także o prywatyzacji sieci przesyłowej greckiej narodowej firmy elektroenergetycznej DEH. Zapowiedział "ściganie najbardziej opornych płatników". "Uczynimy wszystko co w naszej mocy, aby uratować publiczną spółkę energetyczną po katastrofie, jaką sprowadzili na nią nasi poprzednicy" - zapowiedzieli Micotakis. Jeśli chodzi o Unię Europejską, grecki premier oświadczył, że priorytetem dla niego będzie skoncentrowanie się na debacie o nowej Wspólnej Polityce Rolnej na lata 2021-27. Jednym z najtrudniejszych i najbardziej kontrowersyjnych tematów w ostatnich miesiącach lewicowych rządów premiera Aleksisa Ciprasa było w kraju porozumienie zawarte z dawną republiką jugosłowiańską w sprawie zmiany jej oficjalnej nazwy na Macedonia Północna, co Nowa Demokracja, partia Micotakisa, ostro krytykowała. Nowy premier Grecji obiecał "zredukować negatywne następstwa tego porozumienia" i otoczyć ochroną prawną produkty prowincji Macedonia w północnej Grecji. Kończąc expose, Micotakis zażartował: "Widzę po waszych oklaskach, że macie wątpliwości". Zakończenie debaty i głosowanie w greckim parlamencie, jak zapowiedziano, powinno nastąpić w poniedziałek późnym wieczorem.