Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 16 na trasie z francuskiego Calais do Folkestone w Anglii. Z relacji świadków wynika, że po 10 minutach podróży w pociągu zgasły światła i doszło do zatrzymania składu. "Według jednego z pasażerów obsługa przekazała podróżnym, że powodem usterki mogły być problemy z kołami" - donosi CNN. Techniczni próbowali ustalić przyczyny zatrzymania pociągu przez kilka godzin, jednak bez skutku. Wszyscy podróżni musieli zostać ewakuowani przez tunel serwisowy do innego składu. - To było jak film katastroficzny - powiedziała w rozmowie z agencją AP 37-letnia Sarah Fellows, która również jechała pociągiem. - Czuliśmy się, jakbyśmy wchodzili w otchłań. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje. Wszyscy ludzie stali w podwodnym tunelu w wielkiej kolejce - dodała. Wiele osób dostawało ataków paniki, ponieważ w trakcie pięciogodzinnej akcji ewakuacyjnej pasażerowie przebywali w gorących pomieszczeniach bez klimatyzacji. Ewakuacja pasażerów w Eurotunelu. Obsługa przeprasza Obsługa Eurotunelu poinformowała o incydencie na swoim profilu w mediach społecznościowych. "W tunelu doszło do awarii pociągu. Jesteśmy w trakcie przenoszenia pasażerów tunelem serwisowym do pojazdu zastępczego, aby mogli dojechać do naszego terminalu w Folkestone. Bardzo przepraszamy za tę niedogodność" - napisano w komunikacie z 20:42. Podróż z Calais do Folestone trwa zgodnie z rozkładem 35 minut. Wtorkowe problemy sprawiły jednak, że pasażerowie feralnego kursu dojechali na miejsce po sześciu godzinach od wyruszenia z francuskiej stacji. Eurotunel otwarto w maju 1994 roku Eurotunel to podwodna przeprawa kolejowa między Francja a Wielką Brytanią uruchomiona w maju 1994 roku. Inauguracja linii kolejowej sprawiła, że podróż między kontynentalną częścią Europy a Anglią stała się znacznie sprawniejsza i szybsza niż równoległa przeprawa promowa. Tunel mierzy 50,5 km, zaś jego budowa trwała od grudnia 1987 roku. Przez podwodną przeprawę jeżdżą pociągi na trasie z Londynu do Paryża i Brukseli.