We Francji frekwencja wyniosła o godz. 17 35,07 proc. w porównaniu do 33,18 proc. w wyborach pięć lat temu - podał resort spraw wewnętrznych. Ogółem frekwencja we Francji wyniosła wówczas 40,63 proc. W Niemczech wzrost był jeszcze większy - z 20,2 do 25,6 proc. o godz. 14. Całkowita frekwencja wyniosła w Niemczech pięć lat temu 43,3 proc. Niewielki wzrost frekwencji odnotowano w Hiszpanii, gdzie o godz. 18 wyniosła ona 34,1 proc. w porównaniu do 33,8 proc. w poprzednich wyborach do europarlamentu o tej godzinie - poinformowała sekretarz stanu ds. komunikacji Carmen Martinez de Castro. Frekwencja w całej UE wyniosła 5 lat temu 43 proc. i była najniższa od czasu rozpoczęcia bezpośrednich wyborów do PE w 1979 r. Do niedzielnego południa w wyborach europejskich w Polsce wzięło udział 7,31 proc. uprawnionych - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza. W wyborach sprzed 5 lat na tę godzinę frekwencja wyniosła 6,65 proc.