Największą frekwencję spośród krajów, gdzie głosowanie nie jest obowiązkowe, zanotowano we Włoszech - ponad 70-procentową, najmniejszą na Słowacji - około 17-procentową. W eurowyborach zagłosowało łącznie ponad 150 milionów osób. Europejscy wyborcy dokonali w ostatnich dniach obrachunku z rządzącymi partiami, premiując jednocześnie konserwatystów, którzy pozostali zdecydowanie największą siłą w Parlamencie Europejskim - podsumowuje dpa. Także w Polsce zwyciężyła opozycja. Więcej na ten temat Sześć tygodni po rozszerzeniu Unii Europejskiej, znaczące sukcesy odniosły także partie wrogie integracji. Wyborcy - pisze AP - wyraźnie ukarali partie rządzące za złą sytuację gospodarczą, bezrobocie i być może za Irak - z wyjątkiem jedynie Hiszpanii i Grecji, gdzie zmiana u steru władzy nastąpiła niedawno. W Niemczech, Włoszech, Francji, Danii, Austrii i Portugalii a także w większości nowych państw UE wybory przyniosły znaczący sukces partiom opozycyjnym. Partie rządzące odtrąbiły zwycięstwo jedynie w Hiszpanii i Grecji, gdzie do zmiany u steru władzy doszło w marcu tego roku. W pierwszym kraju socjaliści Jose Luisa Rodigueza Zapatero zdobyli 43,3 proc. głosów, w drugim podobny wynik uzyskała konserwatywna Nowa Demokracja premiera Kostasa Karamanlisa. Elektorat niemiecki ukarał rządzącą wspólnie z Zielonymi SPD historycznie niskim wynikiem - 21,5 proc., gorszym niż we wszystkich wyborach do Bundestagu w okresie powojennym. We Francji zwycięsko z eurowyborów, z 28,9 proc., wyszła największa siła opozycji, partia socjalistyczna. Nad Tamizą przyrost poparcia do 17 proc., kosztem tradycyjnych partii, odnotowała wroga UE Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), podczas gdy rządząca Labour Party premiera Tonyego Blaira, z 22 proc. głosów (poprzednio 26,3 proc.), zarejestrowała najgorszy wynik wyborczy w skali krajowej od 1918 roku. Z 33,5 do 27 proc. zmniejszyli także stan posiadania brytyjscy konserwatyści. We Włoszech najsilniej reprezentowany w europarlamencie będzie opozycyjny sojusz centrolewicy "Uniti nell'Ulivo" (31 proc. głosów), podczas gdy Forza Italia premiera Silvio Berlusconiego, z 20,9 proc. głosów, uzyskała najgorszy wynik od czasu powstania partii w 1994 roku. Lepiej powiodło się jednak trzem innym partiom rządzącej koalicji, dzięki czemu uniknęła ona aury miażdżącej klęski, jaka stała się udziałem innych rządów w UE. "W ten sposób Europa nie może wybierać - pisze w dzisiejszym komentarzu francuski dziennik "Les Echos". - Dopóki wybory europejskie pozostaną dla elektoratów środkiem do wyrażania czegoś innego niż to, o co naprawdę chodzi w głosowaniu, dopóty europejskiemu projektowi brakować będzie prawomocności. Każde tego rodzaju wybory będą tylko dalej spychać w cień, zamiast umacniać, ideę europejską. Należałoby zatem dążyć do zmiany charakteru i zasad takiej elekcji". W ostatnich wyborach do Parlamentu UE "Europa pokarała partie rządzące, ale przede wszystkim pokarała samą siebie" - podkreśla rzymska "La Repubblica", zwracając uwagę na niską frekwencję wyborczą, która "w całości nie sięgnęła nawet 50 proc., a w nowych państwach członkowskich na wschodzie nawet 30 proc.". "To oznaka tego - czytamy - że mimo politycznego zjednoczenia kontynentu, które dotychczas powiodło się jedynie na papierze, w sercach i umysłach ludzi wciąż pozostało wiele do zrobienia". W niedzielę głosowanie odbyło się w 19 krajach, przy czym we Włoszech lokale wyborcze były czynne dwa dni z kolei. Jako pierwsi głosowali w czwartek Brytyjczycy i Holendrzy, dzień po nich Czesi i Irlandczycy. W sobotę Czesi głosowali drugi dzień, a do urn poszli także Maltańczycy, Łotysze i Włosi. W Belgii, Luksemburgu, Grecji i na Cyprze głosowanie było obowiązkowe i za nieuczestniczenie w nim groziła kara grzywny. W całej UE frekwencja wyniosła 45,3 proc. W 15 starych krajach UE - 49 proc., a w 10 nowych - 26,4. Oto liczba mandatów w Parlamencie Europejskim, przypadająca poszczególnym państwom: Niemcy - 99, Francja - 78, Wielka Brytania - 78, Włochy - 78, Hiszpania - 54, Polska - 54,Holandia - 27 ,Belgia - 24, Portugalia - 24, Grecja - 24, Czechy - 24, Węgry - 24, Szwecja - 19, Austria - 18, Dania - 14, Finlandia - 14, Słowacja - 14, Irlandia - 13, Litwa - 13, Łotwa - 9, Słowenia - 7, Luksemburg - 6, Estonia - 6, Cypr - 6, Malta - 5.