Do wybuchu doszło wkrótce po tym, jak policja otrzymała informację o podłożeniu bomby i żądanie zapłacenia zamachowcy 2 mln koron (133 tysiące euro) okupu. Pierwsza bomba wybuchła około godz. 4 rano, druga o 10, w godzinę po otwarciu sklepu. Sam budynek został tylko nieznacznie uszkodzony.