Eskalacja na linii Indie - Pakistan. Są ofiary i ranni po atakach
Co najmniej 26 osób zginęło, a ponad 46 zostało rannych po przeprowadzonych przez Indie atakach na Pakistan - informuje pakistańska armia. Indyjska policja poinformowała natomiast o co najmniej 10 zabitych i 48 osobach z obrażeniami. W związku z eskalacją konfliktu indyjskie lotniska przy granicy z Pakistanem zostały zamknięte, a loty przekierowane.

Według informacji przekazanej przez rzecznika, siły zbrojne Pakistanu zestrzeliły pięć indyjskich maszyn, w tym trzy samoloty Rafale i po jednym Su-30 oraz MiG-29. Miały one zostać zestrzelone, gdy znajdowały się w indyjskiej przestrzeni powietrznej.
Jednocześnie - jak przekazał rzecznik - indyjskie samoloty zostały zaatakowane dopiero po tym, jak dokonały ataków na terytorium Pakistanu. Dodał, że żaden pakistański samolot nie został zestrzelony.
Cztery lokalne źródła rządowe podały agencji Reutera, że trzy myśliwce rozbiły się w środę na terytorium Dżammu i Kaszmiru, kilka godzin po tym, jak Indie powiadomiły, że przeprowadziło ataki.
Od rana pojawiają się informacje na temat liczby rannych. Według danych podanych przez indyjską policję co najmniej 36 osób zginęło, a 94 zostały ranne w Indiach i Pakistanie wskutek wzajemnych ataków tych państw.
26 cywilów zginęło, a 46 odniosło obrażenia z powodu ataków armii indyjskiej - poinformował rzecznik wojska Pakistanu Ahmed Chaudhri, cytowany przez agencję AFP.
Z kolei indyjska policja poinformowała o co najmniej 10 zabitych i 48 osobach z obrażeniami.
Poprzedni łączny bilans ofiar śmiertelnych najnowszej eskalacji konfliktu wynosił osiem po stronie pakistańskiej i siedem po stronie indyjskiej.
Atak Indii na Pakistan. Są ofiary i ranni
Wymiana ognia pomiędzy siłami Indii i Pakistanu miało miejsce w wielu miejscach wzdłuż linii rozgraniczenia w spornym regionie - Kaszmirze, dodał gen. Szarif.
Indie podały w środę rano czasu lokalnego, że rozpoczęły operację militarną przeciwko Pakistanowi, uderzając w "infrastrukturę terrorystyczną" zarówno w Pakistanie, jak i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze.
Obecna eskalacja napięć zaczęła się od zamachu terrorystycznego. W kwietniu uzbrojeni napastnicy zaatakowali turystów w miejscowości Pahalgam w Kaszmirze. Zginęło 26 osób. Policja podała, że zamachu dokonali bojownicy zwalczający indyjską kontrolę nad zamieszkałym przez muzułmańską większość terytorium
Indie oskarżyły Pakistan o udział w ataku i zapowiedziały odwet na tych, których uznały za odpowiedzialnych, ale Islamabad zaprzeczył tym oskarżeniom.
Zamknięte lotniska, odwołane loty. Eskalacja na linii Indie - Pakistan
Lotniska w północnych Indiach przy granicy z Pakistanem zostały zamknięte, a loty są przekierowywane po tym, jak w środę Indie przeprowadziły ataki na Pakistan. Linie lotnicze informują o tymczasowym zawieszeniu lotów po zamknięciu przez Pakistan przestrzeni powietrznej.
Jak podał portal telewizji CNN, Pakistan wydał komunikat o zamknięciu przestrzeni powietrznej w północno-wschodniej części kraju oraz nadmorskiego miasta Karaczi w związku z indyjskimi nalotami.
Według serwisu FlightRadar24, wiele lotów, których trasy przebiegały przez lub w pobliżu pakistańskiej przestrzeni powietrznej, zostało przekierowanych.
Władze lotniska w miejscowości Śrinagar w północnych Indiach poinformowały, że będzie ono zamknięte i nie będzie obsługiwać żadnych lotów pasażerskich. O zamknięciu lotnisk na północy Indii poinformowały również indyjskie linie lotnicze SpiceJet.
Indyjska linia lotnicza IndiGo również podała, że loty w kilku miejscowościach w północnej części kraju zostały zmienione "ze względu na zmienne warunki w przestrzeni powietrznej w regionie".
Z kolei linie Air India poinformowały, że dwa międzynarodowe loty, zmierzające do Amritsar w stanie Pendżab w północno-zachodnich Indiach, blisko granicy z Pakistanem, zostały przekierowane do Delhi. Przewoźnik odwołał też loty z kilku lotnisk w regionie do godz. 12 w środę.
O tymczasowym zawieszeniu lotów do Pakistanu w związku z zamknięciem przestrzeni powietrznej przez ten kraj poinformowały na portalu X linie Qatar Airways.
Premier Pakistanu: Mamy pełne prawo do odpowiedzi
- Pakistan ma pełne prawo do stanowczej odpowiedzi na indyjską akcję wojenną i taka odpowiedź już jest udzielana - oświadczył w środę premier Pakistanu Szehbaz Szarif.
Islamabad poinformował, że zawiadomił Radę Bezpieczeństwa ONZ, iż zastrzega sobie prawo do "odpowiedniej reakcji” na działania Indii.
- Świat nie może sobie pozwolić na konfrontację militarną między Indiami a Pakistanem - przekazał wcześniej rzecznik sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa, cytowany przez agencję Reutera.