Wulkan Marapi wybuchł w niedzielę, wyrzucając popiół na wysokość nawet 3 km. W strefie zagrożenia było 75 wspinaczy, a 49 zostało ewakuowanych z tego obszaru - powiedział przedstawiciel służb ratowniczych. Abdul Malik, szef agencji poszukiwawczo-ratowniczej w Padang przekazał kilka godzin później agencji AFP, że po erupcji zginęło co najmniej 11 turystów. - 26 osób nie zostało ewakuowanych, znaleźliśmy 14, trzy żywe, a 11 martwych - poinformował. Akcja ratunkowa nadal trwa. Erupcja wulkanu w Indonezji. Akcja ratunkowa Około 75 wspinaczy rozpoczęło w sobotę wspinaczkę na prawie 2900-metrową górę i utknęło tam po erupcji. - Do ich poszukiwania wysłano około 170 ratowników, w tym policję i żołnierzy - powiedział Hari Agustian, urzędnik lokalnej Agencji Poszukiwań i Ratownictwa w Padang, stolicy prowincji Zachodnia Sumatra. Po erupcji zamknięto dwie trasy wspinaczkowe, a mieszkańcom zboczy Marapi zalecono, aby trzymali się w odległości trzech kilometrów od ujścia krateru ze względu na potencjalną lawę, powiedział Ahmad Rifandi, urzędnik indonezyjskiego Centrum Wulkanologii i Łagodzenia Zagrożeń Geologicznych. Dodał, że ośmiu uratowanych zostało przewiezionych do szpitali z ranami oparzeniowymi, a jedna miała również złamaną kończynę. Aktywny wulkan w Indonezji. Popiół pokrył wioski Rzecznik Krajowej Agencji Zarządzania Katastrofami Abdul Muhari powiedział, że opadający popiół pokrył kilka wiosek i ograniczył widoczność. Zobacz: Wybuch wulkanu na wyspie. Spektakularne nagranie Marapi stał się znów aktywny po styczniowej erupcji, która nie spowodowała ofiar. Należy do ponad 120 aktywnych wulkanów w Indonezji, która jest podatna na wstrząsy sejsmiczne ze względu na położenie na "Pierścieniu Ognia" na Pacyfiku - łuku wulkanów i liniach uskoków otaczających Basen Pacyfiku. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!