Jednocześnie podano, że prędkość wiatru w chwili zetknięcia z lądem spadła do 75 km na godzinę. O godzinie 6.00 rano czasu miejscowego (w południe w Polsce) centrum sztormu mieściło się na południe od miast Guantanamo i Santiago de Cuba. Sztorm przesuwa się na północny zachód. Wichurom towarzyszą wyjątkowo obfite deszcze. Kubański Instytut Meteorologiczny przewiduje w ciągu dnia możliwe lokalne podtopienia. Władze Kuby ewakuowały ze wschodnich prowincji ok. 300 tysięcy ludzi. Stan alarmowy obowiązuje w prowincjach Guantanamo, Santiago de Cuba, Granma, Holguin, Las Tunas i Camaguey. Stan pogotowia ogłoszono w centrum kraju, w prowincjach Ciego de Avila, Sancti Spiritus, Villa Clara, Cienfuegos oraz Matanzas. Obserwacje prowadzi się w pozostałej części kraju. Ernesto przeszedł w ciągu weekendu przez Haiti, zalewając wyspę tonami wody. Tam też na pewien czas przybrał siłę huraganu I stopnia. Na haitańskiej wyspie Vache zginęła jedna osoba. We wtorek wieczorem Ernesto znajdzie się prawdopodobnie nad środkową i zachodnią częścią Kuby. Tego samego dnia może zagrozić południowym wybrzeżom USA.