Początkowo ogłoszenie encykliki zapowiadano na 8 grudnia, kiedy Kościół obchodził uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, potem mowa była o końcu grudnia. Prasa spekulowała na temat powodów tych opóźnień. Przed kilkoma tygodniami dziennik "La Repubblica" napisał, że powodem opóźnienia ogłoszenia encykliki jest krytyczna ocena, jaką wydali watykańscy eksperci na jej temat. Według gazety, uznali oni, że tekst jest zbyt zawiły, pełen niejasności i trudny w odbiorze. Dlatego, jak nieoficjalnie poinformowano, Benedykt XVI postanowił wprowadzić poprawki i ponownie zredagować cały dokument. Doniesieniom tym kategorycznie zaprzeczył rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls przypominając, że papież jest sam teologiem i nie musi konsultować z nikim tekstu encykliki. Wiadomo, że papież pisał encyklikę podczas letnich wakacji w Alpach. Liczy ona około 40 stron i zawiera rozważania na temat różnych rodzajów miłości: od boskiej po seksualną oraz jej społecznych implikacji. Według informacji włoskiej prasy, papież argumentuje, że gdyby współczesny świat we właściwy sposób zrozumiał pojęcie miłości, można by rozwiązać wiele dręczących go problemów.