Na Stadionie Narodowym zaprezentowano 14 plansz, oznaczonych logo MON. - Może ustalmy fakty, gdzie, kto i kiedy podpisał wejście Polski do NATO? Jest wystawa, którą oglądają wszystkie delegacje i nie ma tam Geremka, Kwaśniewskiego, Nowaka-Jeziorańskiego i Brzezińskiego, bez których Polska nie weszłaby do NATO. Wie pan co? To jest po prostu świństwo, to jest świństwo - komentowała prowadząca "Fakty po Faktach" Katarzyna Kolenda-Zaleska. - Uważam, że to jest zwykłe świństwo z waszej strony, dotknęło mnie to osobiście. Nie ma Bronisława Geremka, który podpisywał i który nie żyje? - dziennikarka dopytywała rzecznika rządu Rafała Bochenka. - Ja tej wystawy nie ustawiałem, to, że jesteśmy w NATO było wysiłkiem wielu osób i Polacy o tym wiedzą, dlatego ja nie czepiałbym się akurat jakiś niuansów - odpowiedział rzecznik rządu. Obecny w studiu polityk PO Andrzej Halicki stwierdził, że "to groteskowo śmieszne kastrowanie historii".