Miejscowe media informują, że podczas szkoleń, poza umiejętnościami strzeleckimi, ćwiczono też między innymi poszukiwanie i rozpoznawanie śladów, a także elementy medycznej pomocy. Zdjęcia 68-letniej Kateriny, uczącej się odeprzeć potencjalny atak rosyjskich najeźdźców, umieścił w sieci świadek szkolenia. Na odzew internatów nie trzeba było długo czekać. "Ona mnie zawstydza. Idę się uczyć na strzelnicę" - napisała Angela Aravina, którą cytuje kyivpost.com. "Jeśli jest to zachodnia Ukraina, to jestem pewien, że w 100 procentach babcia przyniosła jej własną broń" - zaznacza z kolei Siergiej Samoylenko. Użytkownicy Facebooka zidentyfikowali także broń, którą kobieta trzyma w dłoniach - Heckler & Koch MP5, 9mm pistolet maszynowy. Jak jednak zauważają internauci, bez względu na to - jak dobrze emerytka będzie posługiwać się bronią - nie zaciągnie się do ukraińskiej armii. Tam bowiem rekrutują osoby o co najmniej 28 lat młodsze. Krzysztof Zasada