Królowa wraz z księżną Cambridge Catherine (żoną księcia Williama) obejrzała pokaz mody na miejscowym uniwersytecie De Montford. W tym samym czasie jej małżonek, 90-letni książę Filip zapoznał się z lokalnym projektem komunalnym. Przed wejściem na teren uniwersytetu gości powitali artyści teatru ulicznego występujący na szczudłach. Wiele osób chroniło się przed wiatrem, otulając się narodowymi flagami. Niektórzy przyszli na wiele godzin przed pojawieniem się gości, by zarezerwować sobie miejsce. Władze miejskie i uniwersyteckie podziękowały 86-letniej monarchini za to, że jubileuszowy objazd miast rozpoczęła od Leicester. Burmistrz Peter Soulsby wskazał na zmiany, które zaszły w mieście w okresie 60 lat panowania Elżbiety II. Królowa była ubrana w kaszmirowy kostium koloru wiśni i kapelusz w tym samym kolorze. Księżna Cambridge nosiła charakteryzujący się prostą elegancją kostium zaprojektowany przez wzięty dom mody LK Bennett. Inne punkty w programie królewskiej wizyty w Leicester to nabożeństwo ekumeniczne w miejscowej katedrze, w której monarchini nigdy dotychczas nie była, odsłonięcie tablicy pamiątkowej na wieży dzwonów w dzielnicy handlowej oraz spotkanie z działaczami organizacji charytatywnych. Elżbieta II miała też okazję spotkać się z dziećmi przed wejściem do katedry. Obejrzała ponadto uliczny pokaz "61 kolorów", którego motywy nawiązywały do festiwalu Holi - hinduistycznego święta radości i wiosny (blisko połowę ludności Leicester stanowią hindusi i muzułmanie). Władze miejskie zaplanowały jadłospis akcentujący lokalne produkty, w tym miejscową baraninę.