Początki panowania Elżbiety II, czyli lata 50. oraz 60. poprzedniego wieku, były jednocześnie czasem rozkwitu kultury masowej. To moment, w którym pojawiały się legendarne grupy muzyczne. Wtedy powstał też pop art, a ikony popkultury (na przykład Marilyn Monroe, która urodziła się w tym samym roku co monarchini) były u szczytu popularności. Być może królowa stała się ikoną popkultury, między innymi dlatego, że zasiadła na tronie w kluczowym momencie jej formowania. Trzeba podkreślić, że królowa nie kłóciła się z popkulturą. Nie unikała prasy, a jej ślub transmitowany był w telewizji na żywo. Nie obraziła się także, gdy w 1985 roku Andy Warhol stworzył jej portrety w charakterystycznym dla siebie, kolorowym stylu. Wręcz przeciwnie - lata później kupiła serię prac, które zostały umieszczone w zamku Windsor. Dostrzegała także zasługi legend muzyki rockowej czy popowej, pomimo tego, że sama była fanką pieśni religijnych, marszowych oraz muzyki musicalowej. Królowa Elżbieta II - uczestniczka formowania kultury popularnej Monarcha biorący udział w popkulturze, zdecydowanie budzi sympatię współczesnego człowieka, który jest nią pochłonięty. Elżbieta II panowała tak długo, że każdemu znana jest jej twarz. Była świadkiem tworzenia się nowych nurtów w sztuce, w muzyce. Monarchini szła z duchem czasu. Jej postać, pomimo upływu lat, wydawała się współczesna, nawet jeśli w gruncie rzeczy była przedstawicielką starego porządku. Królowa cieszyła się z promowania kultury brytyjskiej. Wspierała postaci ze świata popkultury, którzy ją rozprzestrzeniali. Na przykład nadała szlachectwo lub order osobom ważnym dla muzyki i rozrywki. Takie wyróżnienie otrzymali, między innymi, Elton John, Mick Jagger, Olivia Newton John, David Beckham czy James Corden. Elżbieta II miała do siebie dystans i wyróżniała się poczuciem humoru, dzięki czemu budziła sympatię. Ludzie fascynowali się zabawnymi anegdotkami na jej temat. Kochali także jak pojawiała się u boku innych postaci-symboli popkultury. Królowa wystąpiła nawet z ekranowym Jamesem Bondem w filmie promującym igrzyska olimpijskie w Londynie. Brała też udział w krótkim filmiku, w którym popijała herbatkę z Misiem Paddingtonem. Elżbieta II pojawiała się także na okładkach czasopism. Kilka razy ukazała się na tytułowej stronie magazynu TIME, a z okazji 70. jubileuszu jej panowania, została przedstawiona na okładce specjalnego wydania brytyjskiego Vogue’a. Artyści, którzy inspirowali się królową Elżbietą II Postać królowej zainspirowała wielu twórców muzyki, sztuki i filmu. Artyści, muzycy, postaci ważne dla światowej kultury, poświęcały wiele uwagi królowej w swojej twórczości. Sprawiło to, że monarchini weszła w obręb świata rozrywki. Andy Warhol, ikona pop artu, można nawet powiedzieć, twórca tego nurtu, tworzył dzieła, na których przedstawiał symbole konsumpcjonizmu, na przykład puszkę Coca Coli, czy słynnej Campbell’s soup. Malował również obrazy, na których przedstawiał wizerunki ludzi ze świata rozrywki lub postaci ważnych dla współczesnego świata. Artysta namalował na przykład Marilyn Monroe, Marlona Brando czy Elvisa Presleya. W jego dorobku artystycznym nie zabrakło też oczywiście portretu królowej Elżbiety II. Także Banksy stworzył mural, na którym widniała władczyni. Artysta przedstawił ją jako gwiazdę rocka. Takie jej zobrazowanie zdecydowanie pogłębiło wrażenie, że królowa faktycznie jest ikoną kultury popularnej. Ciekawe jest także to, że dla niektórych artystów przedstawienie postaci królowej było jedynie pretekstem do krytyki monarchii i ówczesnej sytuacji społecznej. Na przykład, w tekście punkowej piosenki "God save the queen" Sex Pistols śpiewali o królowej "She’s not a human being" ("Ona nie jest człowiekiem"). Jak świat rozrywki wpłynął na wizerunek królowej Rodzina królewska, której członkowie są traktowani niemal jak celebryci, także jest częścią kultury masowej. Wizerunek tych brytyjskich arystokratów figuruje w mediach, w popkulturze oraz w świecie rozrywki. Wielu z zapartym tchem śledzi losy tej najsłynniejszej rodzinny, a ważne wydarzenia z życia jej członków od lat poruszają cały świat. Warto też wspomnieć, że postać Elżbiety II przez niektórych jest uważana za symbol konsumpcjonizmu. Wynika to z tego, że wizerunek monarchini wykorzystuje się do celów komercyjnych. Jej twarz zdobi pamiątki z Londynu i znajduje się na karykaturach. Jest też bohaterką wielu filmów i seriali. Elżbieta II ma zarówno swoich fanów, jak i krytyków. Nie da się jednak zaprzeczyć, że postać, która tak często pojawia się w popkulturze czy to jako symbol monarchii lub Wielkiej Brytanii, czy jako kochana starsza kobieta uwielbiająca psy Corgi, mimowolnie przechodzi do historii światowej kultury. Elżbieta II wkradła się do naszej świadomości jako legenda, która nigdy nie zostanie zapomniana. Agata Tomaszewska