Królowa podkreśliła w nim, że wszystkie najważniejsze religie świata uczą opieki i szacunku dla tych, którym się nie powiodło. Dla nich świat może się wydawać "miejscem odległym i wrogim" - przypomniała. Jak podkreśliła, choć jest wiele organizacji i osób, powołanych do niesienia pomocy "outsiderom", to każdy z nas też może to uczynić, "ofiarowując trochę czasu, talentu lub rzeczy materialnych". 81-letnia Elżbieta II sama pisze dla siebie świąteczne przemówienia. Każde nagrywa w czasie jednej sesji, bez powtarzania. Królowa złożyła także hołd zabitym i rannym członkom brytyjskich sił zbrojnych w Iraku i Afganistanie. - Ich rodzinom Boże Narodzenie przywróci smutne wspomnienia; modlę się, by wszyscy z was, którym brakuje bliskich, znaleźli siłę i pocieszenie w swoich rodzinach i przyjaciołach - mówiła. Królowa zauważyła, że wspomnienia sprzed pół wieku uświadamiają zmiany, jakie zaszły na świecie, ale też "to, co pozostało niezmienne" - jak rodzina, która - według niej - jest trzonem społeczeństwa. W listopadzie Elżbieta II i książę Edynburga Filip obchodzili 60-lecie związku małżeńskiego. - Gdziekolwiek usłyszycie te słowa i w jakichkolwiek okolicznościach, chcę życzyć wam wszystkim błogosławionych świąt Bożego Narodzenia - powiedziała królowa. W tym roku po raz pierwszy orędzie będzie dostępne na stronach internetowych YouTube. Na otwartym w niedzielę Kanale Królewskim (www.youtube.com/theroyalchannel) można obejrzeć m.in. pierwsze telewizyjne orędzie Elżbiety II z roku 1957.