Nowe sankcje wymierzone w Teheran pogłębiłyby jedynie konflikt, zamiast skłonić Iran do ustępstw wobec żądań międzynarodowej społeczności - powiedział El Baradei Die Presse. "Prezydent (USA) Barack Obama zrozumiał, że rozmowy z Iranem to jedyne możliwe rozwiązanie" - podkreślił El Baradei. "Jeśli chcemy uzyskać postęp, trzeba rozpocząć negocjacje bez warunków wstępnych" - dodał szef IAEA. W Genewie 1. października, po siedmiu latach impasu, rozpoczęto negocjacje pomiędzy sześcioma światowymi mocarstwami a Iranem, w sprawie nuklearnych projektów, które Teheran określa jako pokojowy program energetyczny, a Zachód uważa za budowę arsenału atomowego. El Baradei powiedział, że jest optymistycznie nastawiony do następnej rundy tych rozmów, która odbędzie się w przyszłym tygodniu w Wiedniu. Szef agencji atomowej ma nadzieję na to, że sfinalizowane zostanie porozumienie, na mocy którego Teheran będzie poddawał uran obróbce poza granicami kraju, to zaś ułatwiłoby dalsze rozmowy w sprawie programu nuklearnego Iranu. - Pierwszy krok ku zbudowaniu (wzajemnego) zaufania mógłby odegrać ważna rolę w rozwiązaniu kryzysu - podkreślił El Baradei.