Tadeusz P. uciekł z Polski i przebywał w Kanadzie oraz Stanach Zjednoczonych, gdzie również kradł i oszukiwał różne firmy. Później przeniósł się do Argentyny. W lipcu został zatrzymany przez Interpol w Buenos Aires. O jego ekstradycję zwrócił się minister sprawiedliwości. Argentyna zgodziła się na to.