Przeciwnicy polityczni Chatamiego rozgorzali świętym gniewem po obejrzeniu krążącego w internecie filmu, na którym były prezydent wyraźnie wita się z kobietami, wymieniając z nimi uścisk dłoni. - Prezydent oficjalnie zaprzecza, że kiedykolwiek ściskał damskie dłonie, a film, który krąży w internecie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością - głosi oświadczenie biura eksprezydenta. Według islamskiego prawa szariatu, zakazany jest jakikolwiek fizyczny kontakt pomiędzy mężczyzną, a kobietą, z którą nie jest on spokrewniony. Przedstawiciele irańskich władz podczas oficjalnych spotkań i podróży zagranicznych unikają zatem jak ognia uścisków dłoni z przedstawicielkami płci pieknej. Ultrakonserwatyści z miasta Meszhed złożyli w tej sprawie pozew do sądu religijnego. Jak donosi dziennik "Etemad", pozew, wraz z filmem, dostarczony był przed trybunał w asyście tłumu, krzyczącego "śmieć wrogom kleru" i "pozbawić Chatamiego godności religijnych!".