Egipskie MSW podało, że do eksplozji doszło po kolizji jadącego "pod prąd" samochodu z trzema innymi pojazdami. Prokuratura wysłała na miejsce zespół dochodzeniowy, który ma ustalić okoliczności i przyczynę zdarzenia. Wybuch miał miejsce w pobliżu egipskiego instytutu onkologii, w okolicy, w której znajdują się budynki rządowe, w tym ministerstwo sprawiedliwości i biuro premiera, a także przedstawicielstwa dyplomatyczne wielu państw.