W wyniku eksplozji ranne zostały cztery osoby, trzy z nich zostały przewiezione do szpitala. To dwie kobiety - 28-latka i 48-latka, a także 25-letni mężczyzna. Czwarta raniona osoba odmówiła przyjęcia do szpitala, została jej udzielona pomoc na miejscu zdarzenia. Moskiewska policja ustala obecnie okoliczności i przyczyny eksplozji. Generał Siergiej Kanchukov powiedział na antenie telewizji, że incydent jest traktowany jako chuligański wybryk, a nie jak akt terrorystyczny. Wcześniejsze doniesienia mówiły o trzech osobach rannych: