Wysłannicy ONZ-u mają prowadzić śledztwo w sprawie domniemanego ataku chemicznego z 19 marca we wsi obok syryjskiego miasta Aleppo. Poprzednio przeprowadzone dochodzenie ONZ w sprawie innego ataku, z 21 sierpnia pod Damaszkiem wykazało, że użyto wtedy gazu bojowego o nazwie sarin. Według Białego Domu, zginęło wtedy 1429 osób.