Elżbieta II ma 86 lat, Karol 64 i jest następcą tronu od czasu, gdy miał trzy lata. Doniesienia z Holandii skłoniły niektóre brytyjskie gazety do żartów. "Daily Mirror" zamieścił zdjęcie królowej Beatrix i obwieścił w tytule "Królowa oddaje tron synowi". Znacznie mniejszą czcionką gazeta dodała: "Spokojnie, Karolu (...) To królowa Holandii Beatrix". Inne gazety przyjęły podobną linię, pisząc: "Przykro nam, Karolu ... to w Holandii, a nie tutaj". Brytyjscy komentatorzy zwracają uwagę, że Elżbieta II - która wydaje się cieszyć doskonałym zdrowiem - mówiła w przeszłości, iż bycie królową uważa za "zajęcie na całe życie". Latem zeszłego roku, gdy Elżbieta II obchodziła 60-lecie panowania, b. premier Wielkiej Brytanii John Major podkreślał, że pomysł, by królowa abdykowała, jest "absolutnie absurdalny". Robert Lacey, który jest autorem kilku książek o brytyjskiej monarchii, uważa, że decyzja Beatrix prawdopodobnie umocni jeszcze Elżbietę II w jej determinacji. Jego zdaniem koncepcja abdykacji jest dla Elżbiety II szczególnie nieprzyjemna, ponieważ jej wuj, król Edward VIII, abdykował w 1936 roku, by móc poślubić Wallis Simpson - rozwiedzioną Amerykankę. Associated Press odnotowuje, że w brytyjskiej historii nikt nie był tak długo następcą tronu jak Karol, który latem zostanie już dziadkiem, kiedy jego synowa urodzi dziecko.