Abu Zeid został aresztowany w sierpniu 2013 r. za robienie zdjęć podczas rozbijania przez siły bezpieczeństwa pokojowego protestu zwolenników obalonego, wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Mohammeda Mursiego. Zginęło wówczas co najmniej 600 osób. Postawiono mu pięć zarzutów, za które groziła mu nawet kara śmierci. Ostatecznie we wrześniu 2018 r. skazano go na pięć lat więzienia, ale na poczet kary zaliczono pobyt w areszcie, sąd nakazał więc jego zwolnienie. Wyjście na wolność opóźniły jednak powody proceduralne. Jak pisze agencja AP, za rządów prezydenta Abd el-Fattaha es-Sisiego trwają bezprecedensowe prześladowania dziennikarzy, dziesiątki z nich zostało uwięzionych, a czasami zdarzają się też przypadki wyrzucania z kraju zagranicznych dziennikarzy.