Jak podaje agencja AFP, do wypadku doszło w Aleksandrii na północy Egiptu. Oficjalnie władze miejskie mówią o "wielu" ofiarach - zdaniem świadków, cytowanych przez agencje, zginęło zapewne ponad dwadzieścia osób. Jest także wielu rannych. Na miejscu prowadzona jest akcja ratownicza. Nadal nie wiadomo, co spowodowało runięcie 11-piętrowego budynku.