Agencja Reutera dodaje, że nie jest jasne, czy podczas ataku na partyjną siedzibę Bractwa zostali ranni ludzie. Jak informuje agencja AFP, setki ludzi zebrały się pod siedzibą Bractwa w Ismailii, a następnie wyważono drzwi i okna i podpalono budynek. Według AFP, która powołuje się na świadków, to samo wydarzyło się w Suezie. W środę przed pałacem prezydenckim w Kairze zwolennicy i przeciwnicy islamistycznego prezydenta Mursiego obrzucali się kamieniami i koktajlami Mołotowa. Rannych zostało ponad 20 osób. Zdaniem opozycji Mursi ponosi odpowiedzialność za wybuch przemocy. Starcia wybuchły, gdy na wezwanie Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się Mursi, tysiące zwolenników prezydenta przybyło przed pałac, gdzie od wtorku koczowali przeciwnicy szefa państwa. Sprzeciwiają się oni projektowi konstytucji, który opracowała komisja zdominowana przez islamistów, oraz prezydenckiemu dekretowi z 22 listopada, rozszerzającemu kompetencje szefa państwa.