"Natychmiast po tym wydarzeniu w okolicach Munib rozmieszczono kilka ruchomych punktów kontrolnych, aby szybko wytropić i złapać napastników" - poinformował lokalne media anonimowy przedstawiciel sił bezpieczeństwa. Zamach w hotelu Bella Vista w Hurghadzie Wczoraj do zamachu doszło w turystycznym kurorcie Hurghadzie. Dwaj napastnicy ranili nożem w hotelu Bella Vista trzech zagranicznych turystów - dwóch z Austrii i jednego Szweda. Jeden z napastników został zastrzelony, drugi ciężko ranny. Ministerstwo turystyki, które w związku z zagrożeniem terrorystycznym, zmaga się ze spadkiem liczby przyjezdnych do Egiptu, zapewniło, że atak na hotel był dziełem "amatorów". Także w piątek Państwo Islamskie (IS) oświadczyło, że atak na izraelskich turystów, do którego doszło dzień wcześniej w Kairze, został przeprowadzony przez bojowników tej organizacji w odpowiedzi na wezwanie przywódcy Abu Bakra al-Bagdadiego do obierania za cel Żydów "na całym świecie". Turystyka stanowi filar egipskiej gospodarki i z trudem podnosi się z politycznej zawieruchy, wywołanej obaleniem w 2011 roku prezydenta Hosniego Mubaraka. Prezydent Abd el-Fatah es-Sisi wydał wojnę dżihadystycznym radykałom, którzy usiłują zdestabilizować Egipt atakami z użyciem broni palnej albo samobójczymi zamachami.