Do zajść doszło podczas manifestacji przeciwko przemocy. Demonstranci próbowali też sforsować barierki otaczające ministerstwo. Policja użyła armatek wodnych. Egipska telewizja pokazuje zdjęcia żołnierzy bijących demonstrantów. Dzisiejszą manifestację zwołano na znak protestu po środowych starciach ulicznych, w których zginęło 11 osób. Niezidentyfikowani napastnicy zaatakowali ludzi, którzy pikietowali ministerstwo obrony, domagając się oddania władzy cywilom. W manifestacji uczestniczy wiele tysięcy ludzi, którzy protestują też przeciwko skreśleniu kilku osób z listy kandydatów w wyborach prezydenckich.