Rada, na czele której stoi marszałek Mohammed Husejn Tantawi i która jest od obalenia Hosniego Mubaraka w styczniu tego roku najwyższą władzą w kraju, podjęła tę decyzję pod naciskiem stowarzyszeń obrońców praw człowieka i demonstracji odbywających się co piątek na słynnym placu Tahrir w Kairze. Organizacje obrońców praw człowieka, wśród nich Centrum Prawne Hiszam Mubarak, podają, że w ciągu 6 miesięcy rewolucji egipskiej sądy wojskowe osądziły 11-12 tys. cywilnych obywateli, podczas gdy w ciągu 30 lat rządów prezydenta Mubaraka - około 2 tys. Organizacje te domagają się również zaprzestania tortur stosowanych wobec aresztowanych. Zgodnie z decyzją Rady Wojskowej, przed sądami wojskowymi będą nadal odpowiadały osoby dopuszczające się przestępstw przeciwko siłom zbrojnym, takich jak napaści na wojskowych lub niszczenie sprzętu wojskowego.