Jak donosi w wydaniu internetowym Al-Ahram, niezidentyfikowany napastnik ostrzelał autobus. Grupa wiernych jechała do klasztoru św. Samuela. Jak pisze AP, miejscowe służby podejrzewają, że za atakiem stoją bojownicy islamscy. Do podobnego ataku w pobliżu tego samego klasztoru doszło w maju 2017 roku. Napastnicy zaatakowali wówczas grupę Koptów, zabijając 26 osób i raniąc kolejne 26. Ataki na członków Kościoła Koptyjskiego w Egipcie zdarzają się dosyć często. Ostatni miał miejsce na początku września, także w prowincji Al-Minja, gdy muzułmańscy mieszkańcy wioski Demszaw Haszem splądrowali domy swoich chrześcijańskich sąsiadów, protestując przeciwko wykorzystywaniu domowych pomieszczeń jako miejsc kultu. Ukradziono wówczas dużą ilość biżuterii i pieniędzy, zniszczono sprzęt gospodarstwa domowego i podpalono niektóre nieruchomości. Kilka osób zostało rannych. Koptowie, którzy stanowią około 10 proc. 92-milionowej ludności Egiptu, uskarżają się od dawna na dyskryminację, a w ostatnim czasie padają ofiarami częstych aktów przemocy ze strony islamistów. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nagranie z egzekucji 21 Koptów. Egipt ogłasza tydzień żałoby Egipt: Rząd ma pomóc w przesiedleniu Koptów z Synaju