Jak przekazano w oświadczeniu, podczas operacji przeprowadzanych na ziemi i z powietrza zlikwidowano ok. 30 "wysoce niebezpiecznych" bojowników; pięciu dżihadystów aresztowano. Informacji na temat przynależności tych osób do konkretnego ugrupowania ekstremistycznego ani nazwisk bojowników nie ujawniono. Odkąd egipskie wojsko obaliło w 2013 roku prezydenta Mohammeda Mursiego związanego z Bractwem Muzułmańskim, w Egipcie ugrupowania ekstremistyczne nasiliły ataki na siły zbrojne i policję, głównie na półwyspie Synaj. W atakach na Synaju zginęło jak dotąd kilkudziesięciu żołnierzy i policjantów. Do najkrwawszego ataku na egipskie jednostki sił bezpieczeństwa w ostatnich latach doszło 7 lipca br. Zamachowcy samobójcy wjechali samochodami na dwa przejścia kontrolne w północno-wschodnim Egipcie, a kilkudziesięciu pieszych zamaskowanych bojowników otworzyło ostry ogień do wartowników. W rezultacie zginęło 23 członków personelu wojskowego.