To prywatna część pobytu prezydenta w Egipcie przed zaplanowaną na koniec miesiąca oficjalną wizytą w Kairze. Sarkozy i Bruni zamieszkali w luksusowym hotelu Old Winter Palace. Zajmą jeden z sześciu hotelowych apartamentów, gdzie cena za noc przekracza 1,1 tys. dolarów. Wokół hotelu zaostrzono ochronę. Specjalne środki bezpieczeństwa wprowadzono także w trzech turystycznych miejscach, które Sarko i Bruni mieli zwiedzić jeszcze we wtorek - miejskim muzeum, świątyni w Luksorze i sanktuarium w Karnaku. Ochrona prezydenta nie dopuszcza do pary dziennikarzy. Według francuskich mediów, prywatnego samolotu Sarkozy'emu użyczył jego przyjaciel, miliarder Vincent Bollore - ten sam, który po majowych wyborach udostępnił prezydentowi-elektowi luksusowy jacht. Wspólne zdjęcia 52-letniego prezydenta i 39-letniej Bruni, która porzuciła karierę modelki i zajęła się śpiewaniem, po raz pierwszy ukazały się we francuskich i światowych mediach 17 grudnia. Agencja AFP przypomina, że podczas kampanii wyborczej we Francji Carla Bruni popierała rywalkę Sarkozy'ego, socjalistkę Segolene Royal.