Efekt Trumpa? Kolejny kraj rozważa opuszczenie WHO

Rząd Viktora Orbana sugeruje odejście ze Światowej Organizacji Zdrowia - opisuje Politico. Urzędnicy w Budapeszcie zwracają uwagę na tożsamą decyzję administracji Donalda Trumpa. Opuszczenie organizacji ogłosiła również Argentyna. Niewykluczone, że z WHO odejdzie Rosja.

Premier Węgier Viktor Orban
Premier Węgier Viktor OrbanAttila KisbenedekAFP

Prezydent USA zapowiedział opuszczenie WHO zaraz po objęciu urzędu w styczniu. W środę 5 lutego odejście z organizacji zapowiedział również prezydent Argentyny Javier Milei.

Donald Trump i jego otoczenie zarzucali WHO ingerencję w suwerenność państw, uleganie wpływom chińskim i nieudolne reagowanie na pandemię COVID-19.

Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus odpowiadał, że organizacja jest bezstronna i nie reaguje gdy państwa domagają się działań wykraczających poza misję WHO.

Węgry rozważają opuszczenie WHO. Rosja też

- Jeśli najpotężniejszy kraj na świecie zdecyduje się opuścić organizację międzynarodową, to myślę, że węgierski rząd działałby ostrożnie, gdyby rozważał, czy nie powinien podjąć takiego kroku - powiedział w czwartek reporterom Gergely Gulyas, szef kancelarii Orbana.

- Możemy dojść do wniosku, że nie musimy tego robić, możemy podjąć inną decyzję, oczywiście, ale z pewnością warto to rozważyć - mówił dalej minister.

Politco zwraca uwagę, że za opuszczeniem WHO opowiedział się również wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej.

"Czas dokładnie zbadać działania WHO w Rosji. Podczas dochodzenia członkostwo Rosji powinno zostać co najmniej zawieszone. Albo powinniśmy się pożegnać w ogóle" - napisał w mediach społecznościowych Piotr Tołstoj, który jest członkiem Jednej Rosji - politycznego zaplecza Władimira Putina.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Prezes TK o Tusku: Wyprowadzi wojsko na ulice, by tłumić protestyRMF FMRMF