Wiadomość o mutacji wirusa podali eksperci z Instytutu Pasteura we Francji; to tam zidentyfikowano wybuch choroby w marcu zeszłego roku. Badacze zaczęli analizować setki próbek krwi chorych mieszkańców Gwinei. Zdaniem naukowców, nowa postać wirusa znacznie różni się od poprzedniej. Celem kolejnych badań będzie wykazanie, czy zmutowany wirus łatwiej przenosi się z człowieka na człowieka. Naukowcy podkreślają, że takie mutacje nie są niczym niezwykłym zwłaszcza wśród tak zwanych wirusów RNA. Do tej grupy należą wirusy nie tylko ebola, ale także grypy czy HIV.Według danych WHO z końca roku 2014 ebolą zaraziło się ponad 13,7 tys. osób, a ok. 5 tys. zmarło. WHO zastrzega, że dane te nie uwzględniają znaczącej zapewne liczby nieznanych lub niezgłoszonych przypadków. Ebola, którą wykryto w 1976 roku, szerzy się poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zarażonych ludzi i zwierząt; wirus nie roznosi się drogą kropelkową.