Należy się też liczyć ze znacznymi opóźnieniami w komunikacji transatlantyckiej, ponieważ samoloty muszą nadkładać drogi, omijając obszary, na których stężenie pyłu w powietrzu stanowi zagrożenie. Wszystkie europejskie porty lotnicze są dziś otwarte, ale prognozy mówią, że po południu chmura wulkanicznego pyłu zacznie się przesuwać nad Półwysep Iberyjski, więc prawdopodobne jest zamykanie lotnisk w Hiszpanii i Portugalii. W niedzielę z powodu pyłu wulkanicznego odwołano w Europie 1500 lotów.