Źródła w kancelarii Puigdemonta nie sprecyzowały, czego dokładnie będzie dotyczyło wieczorne oświadczenie. Proniepodległościowe partie Katalonii chcą, by w najbliższy poniedziałek regionalny parlament obradował nad ewentualną deklaracją o oderwaniu się od Hiszpanii - poinformował w środę wydawany w Barcelonie dziennik "La Vanguardia". Tymczasem Hiszpański Sąd Najwyższy wezwał w środę do złożenia zeznań dwóch wysokich rangą przedstawicieli katalońskiej policji oraz szefów dwóch proniepodległościowych organizacji obywatelskich w ramach "dochodzenia w sprawie podburzania" do niepokojów. Wśród wezwanych osób jest komendant regionalnej policji katalońskiej (Mossos d'Esquadra) Josep Lluis Trapero, jego zastępczyni Teresa Laplana oraz Jordi Cuixart i Jordi Sanchez - przywódcy organizacji obywatelskich Omnium Cultural i ANC. Sędzia Carmen Lamela poinformowała, że te osoby w piątek mają złożyć zeznania w sprawie ich roli podczas demonstracji w Barcelonie w dniach 21-22 września. Rozpoczęły się one dzień po tym, jak hiszpańska policja aresztowała 14 przedstawicieli władz katalońskich i weszła do należących do regionalnego rządu budynków, by uniemożliwić przeprowadzenie referendum w sprawie niepodległości regionu. Władze hiszpańskie twierdzą, że demonstracje utrudniły przeprowadzenie policyjnej operacji. Podczas zgromadzeń doszło do zakłóceń i zniszczone zostały dwa radiowozy.