Z dokumentu wynika, że europejskie rządy powinny rozważyć poinformowanie opinii publicznej o "ryzyku ataku terrorystycznego z użyciem broni chemicznej, biologicznej, radiologicznej, a nawet z wykorzystaniem materiałów atomowych". Eksperci ostrzegają, że obecnie Europejczycy nie traktują poważnie informacji o tym, że terroryści mogą użyć broni masowego rażenia. Właśnie dlatego, gdyby doszło do takiego ataku, jego skutki mogłyby być jeszcze bardziej destabilizujące. Autorzy dokumentu radzą, by europejskie rządy szczególną uwagę zwracały na osoby, które pracują w newralgicznych sektorach. Z raportu wynika bowiem, że wśród zwolenników terrorystów są osoby z wyższym wykształceniem - chemicznych, fizycy, informatycy. Państwo Islamskie ma już wiedzę, jak stworzyć broń masowego rażenia, udało mu się pozyskać odpowiednich ekspertów - ostrzega Wolfgang Rudischhauser z Centrum Broni Masowego Rażenia w NATO.