Dziennikarka zginęła na łodzi wynalazcy. Nowe informacje
Kim Wall, zaginiona 11 sierpnia szwedzka dziennikarka, poniosła śmierć na pokładzie łodzi duńskiego wynalazcy Petera Madsena. "Wrzucił on ciało Wall do wody" - podały w poniedziałek duńskie władze. W poniedziałek 21 sierpnia z wody wyłowiono okaleczone ciało kobiety. Policja bada, czy to zwłoki dziennikarki.
Madsen, który wcześniej utrzymywał, że dziennikarka wyszła na ląd 10 sierpnia, został zatrzymany i zmienił zeznania. Przyznał, że doszło do "nieszczęśliwego wypadku".
"Podejrzany powiedział podczas przesłuchania, że na pokładzie łodzi doszło do nieszczęśliwego wypadku, który spowodował śmierć Wall, a jej ciało następnie wrzucił do wody w nieokreślonym miejscu w zatoce Koge na południe od Kopenhagi" - głosi komunikat policji. Szczegółów domniemanego wypadku nie ujawniono.