Putin zwrócił się do Rosjan po złożeniu kwiatów przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Moskwie, pod murami Kremla. Nawiązując do odwołania obchodów w tym roku z powodu epidemii koronawirusa, obiecał, że jubileusz 75-lecia zakończenia II wojny światowej zostanie w Rosji godnie uczczony w terminie późniejszym. 9 maja nazwał "najważniejszym, najdroższym świętem" dla Rosjan, które zawsze obchodzone jest hucznie i wspólnie. "To nasza pamięć i duma, historia naszego kraju, historia każdej rodziny, część naszej duszy" - dodał. Rosyjski prezydent mówił o kombatantach walczących w wojnie, którzy - według jego słów - "wyzwolili Europę, uchronili pokój". Zaznaczył, że "miliony poległych nie zobaczyły i nie doczekały zwycięstwa". Podkreślił, że do Grobu Nieznanego Żołnierza Rosjanie przychodzą "pokłonić się wszystkim obrońcom ojczyzny, bohaterom, którzy na zawsze pozostali w zbiorowych i nieznanych grobach pod Moskwą i Smoleńskiem, Stalingradem i Kurskiem, pod Sewastopolem i Mińskiem, Kijowem i Rygą, pod Berlinem i Wiedniem (...) na brzegach Newy, Dniepru, Dunaju, Wisły i Odry". Polegli w wojnie "oddali swoje życie, abyśmy żyli my, nasze dzieci i wnuki. Ci, którzy jeszcze się nie urodzili i jeszcze mają przyjść na ten świat, których obronił i uchronił radziecki żołnierz" - powiedział Putin. Prezydent podkreślił, że Rosjan łączy wspólna pamięć i zakończył przemówienie słowami: "Wiemy, mocno wierzymy, że jesteśmy niezwyciężeni, gdy jesteśmy razem". Z Moskwy Anna Wróbel