Rosyjski to obok angielskiego, chińskiego, francuskiego, arabskiego i hiszpańskiego jeden z sześciu oficjalnych języków Organizacji Narodów Zjednoczonych. Dzień języka rosyjskiego w ONZ W wyniku inicjatywy podjętej w w 2010 roku przez Departament Informacji Publicznej każdy z tych języków ma "swój dzień" w ONZ. Celem akcji jest promowanie wielojęzyczności oraz różnorodności kulturowej. "Wtorek to Dzień Języka Rosyjskiego" - poinformowała organizacja w mediach społecznościowych. W dalszej części wpisu zachęcono również do odwiedzania rosyjskojęzycznego profilu ONZ na Twitterze. Internauci oburzeni Decyzja wywołała falę negatywnych komentarzy. Internauci zwracają uwagę na fakt, że Rosja zaatakowała zbrojnie Ukrainę oraz okupuje cześć jej terytorium. "Jak powiedzieć po rosyjsku 'przestań mordować Ukraińców i kraść ich ziemię'?" - zapytał jeden z komentujących. "Dzięki ONZ, czy możecie umieścić język rosyjski gdzieś w tej dziurze, aby powstrzymać ekobójstwo na Ukrainie?" - dodał kolejny, nawiązując do wysadzenia zapory na Dnieprze. "Etyczna ślepota waszej organizacji osiągnęła dziś nowy poziom" - skomentował inny internauta. "Czy to jakiś żart?" Głos w sprawie zabrali również przedstawiciele ukraińskich władz. "Dzień Języka Rosyjskiego jest dla ONZ ważniejszy niż ekobójstwo popełnione przez Rosjan. Czy ONZ jest beznadziejnie chora?" - skomentował na Twitterze przewodniczący Rady Najwyższej Rusłan Stefanczuk. "Dziś ci, dla których pierwszym językiem jest język rosyjski, wysadzili w powietrze elektrownię wodną w Kachowce" - dodał przewodniczący parlamentu. W podobnym tonie wypowiedział się doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. "Rosja wysadza w powietrze elektrownię wodną i powoduje największą katastrofę ekologiczną w Europie od dziesięcioleci. W wyniku ataku terrorystycznego wiele miejscowości zniknie z mapy. Zginą ludzie. Co robi ONZ tego samego dnia? Ogłasza na swojej stronie... Dzień Języka Rosyjskiego. Czy to jakiś 'żart'? Czy to na poważnie?" - zapytał Podolak na Twitterze. "Organizacja, która ma zapewnić globalne bezpieczeństwo, coraz bardziej zamienia się w globalną parodię" - dodał.