11-letnia dziewczynka i dwaj młodsi o rok chłopcy zjedli tabletki o smaku truskawkowym w czasie przerwy na lunch w szkole w pobliżu portowego miasta Wollongong, ok. 80 km na południe od Sydney. Gdy dzieci poczuły zawroty głowy i kłopoty z orientacją, poprosiły o pomoc pracowników szkoły. Ci odwieźli całą trójką na obserwację do szpitala. Po kilku godzinach dzieci zostały wypisane do domu. Według Boba Noble'a z policji, który rozmawiał z innymi uczniami, dzieci wzięły narkotyk za truskawkowe cukierki. Noble dodał, że taka pomyłka mogła się skończyć tragicznie. Władze szkolne podały, że to prawdopodobnie dziewczynka przyniosła tabletki do szkoły i podzieliła się nimi z młodszymi kolegami. Trwają przesłuchania rodziców, które mają ustalić, w jaki sposób dzieci zdobyły narkotyk.