Jak podaje BBC, 45-letnia dyrektorka założonej w 1853 roku szkoły Epsom College w Surrey, w której murach uczy się 850 licealistów, została znaleziona martwa w posiadłości na terenie placówki. Obok niej leżały zwłoki jej 39-letniego męża George'a i siedmioletniej córki Lettie. Służby opublikowały w tej sprawie oficjalny komunikat w nocy z niedzieli na poniedziałek. Czytamy w nim, że "we wczesnych godzinach porannych, w niedzielę 5 lutego, policja Surrey została wezwana przez pogotowie ratunkowe południowo-wschodniego wybrzeża do nieruchomości na terenie Epsom College. Funkcjonariusze przybyli na miejsce około godziny 01:10, gdzie niestety znaleźli ciała trzech osób, w tym dziecka". Potwierdzono, że ciało kobiety należy do Emmy Pattison, dyrektorki prestiżowej placówki, która zaledwie po miesiącu jej urzędowania została uznana za "Niezależną Szkołę Roku". Oprócz niej w budynku znajdowały się ciała pozostałych członków jej rodziny. Trwa śledztwo mające na celu ustalenie okoliczności ich śmierci. Na tym etapie policja jest przekonana, że to odosobniony incydent bez udziału osób trzecich. Zwłoki rodziny na terenie szkoły. Uczniowie w szoku Epsom College opisał dyrektorkę w liście kondolencyjnym jako "wspaniałą nauczycielkę" i "zachwycającą osobę", która miała "wybitną karierę". Szkoła z internatem, której przewodniczyła, pobierała od swoich podopiecznych opłaty roczne w wysokości 42 tys. funtów (ok. 220 tys. złotych). Cytowany przez BBC komisarz śledczy Kimball Edey zwrócił się do pogrążonych w żałobie licealistów: "Chcę zapewnić, że przeprowadzimy dokładne dochodzenie w sprawie tego, co wydarzyło się ostatniej nocy, i mam nadzieję, że uda nam się zaprowadzić spokój w tych traumatycznych okolicznościach. Prosiłbym o uszanowanie ich prywatności w tym bardzo trudnym czasie". Inspektor Jon Vale, komendant gminny Epsom i Ewell powiadomił mieszkańców, że w najbliższych dniach lokalni funkcjonariusze pozostaną w okolicy, "aby zapewnić bezpieczeństwo uczniów, rodziców, nauczycieli i lokalnej społeczności". "Chciałbym podziękować szkole i społeczności za zrozumienie i cierpliwość podczas trwania dochodzenia" - dodał na koniec swojej wypowiedzi inspektor.