W broszurkach można było przeczytać, że Polacy przyjeżdżają do Wielkiej Brytanii dla darmowej opieki medycznej i oświaty. Padły w nich także sugestie, że są przyczyną bezrobocia wśród Brytyjczyków i nie płacą podatków. Do szkoły w Walthamstow chodzi wielu naszych rodaków. Jej pedagodzy zostali oskarżeni o szerzenie szkodliwej w erze brexitu propagandy. Dyrekcja szkoły przeprosiła za kolportowanie broszur. Przyznała, że znalazły się z nich określenia krzywdzące Polaków. Co ciekawe, według udostępnionych niedawno danych, przeciętny imigrant z Unii Europejskiej wpłaca więcej do Skarbu Państwa niż przeciętny Brytyjczyk. Bogdan Frymorgen