Rosyjscy sekretarze ambasady w Madrycie zostali wydaleni miesiąc temu. Rosja odpowiedziała na ten krok wydaleniem w Wigilię Hiszpanów akredytowanych w Moskwie, podnosząc rangę jednego z tych dyplomatów. Wydalono radcę i sekretarza ambasady Hiszpanii. Hiszpańskie MSZ nie zamierza rewanżować się za ich wydalenie cofaniem akredytacji rosyjskim dyplomatom - podaje hiszpański dziennik "El Pais". Rosja ma w Madrycie 27 swoich dyplomatów, natomiast Hiszpania w Moskwie - 17. Rządy obu krajów uważają incydent za "rozwiązany" i pracują nad obsadzeniem stanowisk wydalonych dyplomatów - dodaje "El Pais". Według tej gazety było to najpoważniejsze tego typu wydarzenie od czasu nawiązania stosunków dyplomatycznych przez Madryt i Moskwę w 1977 roku. W lutym tego roku hiszpański agent został skazany na 12 lat więzienia za próbę sprzedaży Rosji tajnych dokumentów. W zeszłym tygodniu Sąd Najwyższy zmniejszył mu wymiar kary do 9 lat.